Już po raz trzeci uczestniczymy w akcji Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A wszystko zaczęło się od małej dziewczynki o wielkim sercu. Choć Jagienka urodziła się z wrodzoną łamliwością kości to każdego dnia udowadnia jak jest waleczna i nie uznaje żadnych ograniczeń.  

Trzy lata temu kilka tygodni po trudnej operacji Jagienka siedziała w Pracowni cichutka jak nigdy. Zapytałam ją czy coś się stało.

– Bo jest mi smutno, że nie będę mogła chodzić z puszką WOŚP-u. To będzie pierwszy rok gdy nie zbiorę pieniędzy.

I wtedy Małgosia znana wszystkim jako Mama Jagienki zaczęła jej tłumaczyć cierpliwie, że pandemia, że musi odzyskać siły, że to za duże ryzyko…  Oczywiście Jagienka to wszystko rozumiała ale trudno jej było się z tym pogodzić.

– Jagienko dlaczego tak ważne jest dla ciebie zbieranie tych pieniędzy dla WOŚP? – musiałam o to zapytać bo przecież z Jagu rozmawiamy sobie o wszystkim.

– Jak obudziłam się po operacji w szpitalu w Olsztynie to najpierw zobaczyłam sprzęt z serduszkiem. Jeszcze wtedy nie wiedziałam co to jest ale przyszli wolontariusze i zaczęłam chodzić po szpitalu z puszką. Zebrałam wtedy dużo pieniędzy. Dzięki nim mogłam pomóc innym dzieciom.

I zdjęcie z tego czasu najczęściej możecie zobaczyć w mediach. Drobna sześciolatka o oczach błyszczących jak gwiazdy, z wyciągiem ortopedycznym podpiętym do kości czaszki ale ozdobionym kolorowymi kwiatkami jak wianek (żeby wyglądał mniej strasznie) z uśmiechem odwiedza chorych z kolorową puszką WOŚP.

Czasami nie trzeba dużo żeby zrobić wiele, trzeba tylko chcieć. 🙂

A ja bardzo chciałam, żeby na buzi Jagienki znów pojawił się uśmiech. Miałam zalegające niedokończone prace z kilku lat warsztatów. Przekazałam te biskwity do poszkliwienia i z pomocą Jagienki i jej kuzynów, Babci Celiny i mamy Małgosi przygotowaliśmy gotowe prace, które trafiły na pierwsze licytację razem z figurką jednorożca.

W tamtym roku udało nam się zebrać 17 000 zł (rok później 15 000 zł). A ponieważ jednorożec pobił rekord (został kupiony za przeszło 4000 zł) postanowiliśmy świętować i ogłosiliśmy w Pracowni Święto Jednorożca. Może kiedyś napiszę o tym jak ważne jest to święto dla nas ale teraz trzymajcie kciuki za powodzenie tegorocznych licytacji.

Udało nam się przygotować 72 aukcji i było to możliwe dzięki zaangażowaniu całego Team Pracownia za co jestem bardzo wdzięczna. Tworzymy mini sztab Jagienkowy bo strasznie ją kochamy i będziemy grać razem z nią dla WOŚP do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej!

 

Na stronie allegro możecie znaleźć Licytacje Jagienki

A jeśli chcecie możecie wrzucić jej co nieco do wirtualnej skarbonki.

Adres

ul. Szpitalna 1
Łódź widzew

Telefon

Rezerwacja terminów  518 000 590

Email

info@warsztatyceramiki.pl